Uczniowie klasy 5d, podobnie jak ich koledzy ze Śląska, nie pozostali bierni na tragiczne doniesienia z Australii, gdzie w czasie pożarów zginęło ponad miliard dzikich zwierząt.
Kiedy wychowawczyni klasy, p. Ewelina Karasiewicz, pokazała uczniom zdjęcia oraz relację o dramacie, który rozgrywał się na oczach świata i opowiedziała historię misia koali adoptowanego przez uczniów z Pielgrzymowic, nasi wychowankowie bardzo przejęli się losem tych zwierząt i niezwłocznie podjęli decyzję o przyłączeniu się do akcji wspierania ich leczenia. Uczniowie zaznajomili się z historiami innych koali, które trafiły do „Koala Hospital” w Port Macquarie. Okazało się, że ich populacja poniosła tak duże straty, iż wymaga natychmiastowych zabiegów dla odrodzenia gatunku. Jednak w szpitalu znajdują się nie tylko misie poparzone w czasie pożarów, ale również takie, który zostały poszkodowane w wyniku wypadków drogowych, chore, pogryzione przez psy lub dzikie zwierzęta.
Uczniowie klasy 5d oddali swoje oszczędności i w ciągu kilku dni uzbierali ponad 300 zł, co pozwoliło na adopcję aż trzech koali. Tym sposobem stali się rodzicami adopcyjnymi Jimmiego, Balmoral Mini i Hockey Luny.
Cieszymy się, że nasi uczniowie zdecydowali się na tak piękny gest. Mamy nadzieję, że w ich ślady pójdą również inni i pomogą w ratowaniu tych wspaniałych zwierząt. W „Koala Hospital” w Port Macquarie na wsparcie i opiekę czeka jeszcze 18 misiów. Każda złotówka wydana na adopcję pozwoli ocalić im życie.